niedziela, 29 grudnia 2013

Warkocz marcepanowo-cynamonowy



Święta, święta i po świętach... Mam nadzieję, że mieliście udane święta :-) Jestem ciekawa jakie kuchenne upominki dostaliście :-) Dzisiaj mam dla Was przepis na warkocz drożdżowy, który pojawił się u nas na stole wigilijnym. Ma pyszne marcepanowo-cynamonowe nadzienie, które także zasmakuje osobom które nie przepadają za marcepanem. Warkocz jest idealny nie tylko na święta, nie potrzeba żadej okazji aby go wykonać. Zróbcie go jak najszybciej bo jest  pyszny! :-)

Składniki na ciasto:

  • 300g. mąki
  • 150ml mleka
  • 22g. świeżych drożdży
  • 30g. cukru
  • 40g. roztopionego masła
  • 2 żółtka
  • łyżka ekstraktu waniliowego

Wykonanie:

Drożdże utrzeć łyżką z cukrem, aż postanie płynna masa. Mleko podgrzewamy, aż będzie ciepłe (temp. ok. 40 stopni), następnie łączymy z drożdżami. Mąkę przesiać do miski i zrobić w środku zagłębienie. Do zagłębienia wlać mleko z drożdżami. Następnie mieszamy masę z ok. połową mąki, tylko do połączenia się się składników. Przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 30 minut. Rozczyn powinien trochę urosnąć. Następnie mieszamy resztę mąki z rozczynem. Dodajemy resztę składników i wszystko dokładnie zagniatamy. Wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok. 2h, aż podwoi swoją objętość. 

W tym czasie robimy nadzienie:

  • 200g. marcepanu
  • 100g. zmielonych migdałów
  • 50g. cukru pudru
  • 2 białka
  • 20ml rumu
  • 1 łyżka cynamonu
+ migdały w płatkach/słupkach/posiekane
Wszystkie składniki razem zmiksować na gładką masę. 

Wykonanie warkocza:

Z ciasto rozwałkować prostokąt o grubości ok. 0,5cm. Rozsmarowujemy nadzienie i zwijamy zaczynając od dłuższego boku. Ciasto delikatnie rozpłaszczamy i przecinamy na trzy długie paski. Zaplatamy z nich warkocz i zlepiamy końce warkocza delikatnie zciskając. Delikatnie przenosimy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Posypujemy migdałami i pieczemy ok. 40 minut w 180 stopniach Celsjuszach. 



Źródło przepisu - kuchnialidla.pl


poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych Świąt! :-)




Chciałabym Wam wszystkim życzyć cudownych świąt Bożego Narodzenia!! :-) Dobrych słodkości przy stole wigilijnym, cudownej atmosfery, super prezentów i ogólnie udanych świąt! :-) Życzę też, aby nadchodzący nowy rok był jeszcze lepszy niż ten! 

Przy okazji chciałabym Wam bardzo podziękować, że jesteście, czytacie mojego bloga, komentujecie i pieczecie! Nawet nie wiecie jaką radość mi sprawia każdy komentarz, informacja że ktoś upiekł coś z mojego bloga i sam fakt, że go odwiedzacie :-) W tym roku zrobiłam duży postęp porównując statystyki z poprzednim rokiem i mam nadzieję, że w następnym roku będzie Was jeszcze wiecej! Kończę już, bo jeszcze zostało mi do upieczenia wiele słodkości :-) 

Mam nadzieję, że będziecie mieli wpaniałe święta! :-)


niedziela, 22 grudnia 2013

Popękane ciasteczka czekoladowe




Święta już bardzo blisko, w końcu tylko dwa dni zostały do wigilii... Nie wiem kiedy ten czas tak szybko minął, ale bardzo się cieszę bo Święta Bożego Narodzenia są najwspanialszym czasem w roku :-) Większość prezentów już zapakowane, ale dzisiaj jeszcze upiekłam wspaniałe popękane ciasteczka czekoladowe na prezenty dla rodziny. Te ciasteczka są cudowne! Mają intensywny czekoladowy smak, na wierzchu są chrupiące, a w środku miękkie i ciągnące... Mmmm pycha! :-) Bardzo polecam, są szybkie w przygotowaniu i spokojnie zdążycie je jeszcze zrobić :-) Ciastka są genialne, nie potrzeba żadnej okazji do ich zrobienia. 


Składniki na ok. 35-40 ciasteczek:

  • 120g. miękkiego masła
  • niecałe 2 szklanki cukru
  • 2 i pół tabliczki gorzkiej czekolady (250g.)
  • 3 jajka
  • łyżka ekstraktu waniliowego
  • 2 szklanki mąki
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1,5 łyżeczki soli
  • ok. 2/3 szklanki cukru pudru (do obtoczenia)

Wykonanie:

Czekoladę roztopić w mikrofali lub w kąpieli wodnej i odstawić do ostygnięcia. 

Masło utrzeć z cukrem, aż do uzyskania puszystej i jasnej masy. Kiedy czekolada będzie trochę wystudzona dodawać stopniowo ją do masy maślanej cały czas miksując. Dodawać po jednym jajku, miksując po dodaniu każdego. Dodać ekstrakt z wanilii i zmiksować. 

W drugiej misce wymieszać mąkę, sól i proszek do pieczenia. Dodawać stopniowo suche składniki do masy czekoladowo-maślanej cały czas miksując. Masa będzie się wydawać za "luźna" na formowanie ciastek, ale tak ma być. Miskę przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na min. 1,5h aby masa stwardniała (ja zostawiłam na całą noc). 

Po tym czasie wyjąć miskę z lodówki, z masy formować kulki o wielkości małego orzecha włoskiego i dokładnie obtoczyć w cukrze pudrze. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach. 

Piec w 175 stopniach 10 minut. Ciastka będą wyglądały jakby nie były jeszcze upieczone, ale tak ma być. Wyjąć z piekarnika, zostawić 5 minut na blaszce, następnie zdjąć łopatką na kratkę i zostawić do wystudzenia. 


sobota, 21 grudnia 2013

Jak dekorować ciastka i pierniczki?




Dzisiaj mam dla Was poradnik, który planowałam zrobić od dawna, ale nigdy jakoś nie miałam czasu go napisać i zrobic zdjęć poszczególnych kroków dekoracji. Jednak stwierdziłam, że nie mogę z tym dłużej zwlekać, bo pewnie wielu z Was zaraz będzie dekorować pierniczki na święta :-) W dzisiejszym poradniku pokaże Wam kilka sposobów na dekoracje, napisze co się przyda do dekoracji i także podam Wam przepis na lukier królewski. Z góry przepraszam za kiepskie zdjęcia, ale robiłam je przy świetle sztucznym.



1. Co będzie nam potrzebne do dekoracji ciastek/pierniczków?:


  • lukier królewski (przepis poniżej)
  • dowolne pierniczki lub ciastka, polecam sprawdzony przepis na pierniczki i na kruche ciasteczka
  • szpryca/rękaw cukierniczy/ tutka (w zależności jak będziemy chcieli dekorować ciastka i czym nam jest najwygodniej), ja zawsze używam tutki 
  • posypki (nie koniecznie)
  • wykałaczki
JAK ZROBIĆ TUTKĘ?

Zazwyczaj robi się tutki z papieru do pieczenia, ja na kursie nauczyłam się, że lepiej się korzysta z tutki zrobione z foli z koszulek na dokumenty. Trudno mi było wytłumaczyć Wam jak to się robi więc polecam Wam obejrzenie tego filmiku. Zamiast papieru do pieczenia polecam koszulki :-) Ważne aby skleić pod koniec taśmą klejącą to miejsce łączeń, gdyż koszulki nie możemy tak zagiąć jak papieru i może nam się rozpaść tutka. 



2. Lukier

  • 1 białko
  • ok. 2-3 szklanki przesianego cukru pudru (polecam Diamant)
Białko ucierać z stopniowo dodawanym cukrem. Ilość cukru zależy od konsystencji jaką chcemy uzyskać. Lukier można zabarwić barwnikami spożywczymi. 

3. Techniki lukrowania

Nie dam rady Wam przedstawić wszystkich technik lukrowania, ale mogę powiedzieć o 3 prze zemnie używanych:

  • dekoracja szczegółowa (lukier gęsty)
  • technika tzw. "maczana" (lukier rzadki)
  • technika "wypełniania" (lukier gęsty i rzadki)

Dekoracja szczegółowa:

W tej technice Wam pokażę kilka pomysłów na dekoracje, które mam nadzieje Wam się spodobają. Możecie malować lukrem co chcecie kropki, kreski, motylki i wiele innych... 

Aby wykonać większość z tych dekoracji musicie umieć rysować kontury na ciastkach:

Lukrem dotykamy do pierniczka następnie naciskając tworzymy linię podnosząć tutkę do góry. Zbliżając się do końca przestajemy naciskać tutkę i powoli opuścić linię. Tak postępujemy z każdą linią na naszej gwiazdce, aż do uzyskania efektu jak na obrazku nr 4. 

Skoro umiecie już robić kontury pokażę Wam kilka przykładowych dekoracji krok po kroku:

  • KRATKA
 

Na ciasteczku robimy kontury tak jak pokazywałam wcześniej. Czekamy, aż wyschną. Po wyschnięciu robimy proste linie unosząc tutkę w górze tak jak pokazywałam w instrukcji robienia kontur. Staramy się robić linie w równych odstępach. Zostawiamy do wyschnięcia.


Następnie robimy tak samo tylko w drugą stronę.


  • KROPKI


To jest bardzo prosta dekoracja. Wystarczy zrobić małe kropeczki na ciastku z konturami :-)


Myślę, że jeśli umiecie robić kilka podstawowych dekoracji to będziecie w stanie zrobić każdą dekorację :-)

Kolejna technika dekoracji:

Technika tzw. "maczana": 



Wszystko jest banalnie proste w tej technice, jest to najprostszy sposób na dekoracje ciastek/pierników. 

1. Potrzebujemy raczej rzadkiego lukru. Lukier nie może być bardzo rzadki, aby nie prześwitywało ciastko i nie może być gęsty, aby równomiernie rozlał się po ciastku. 

2. Lukier wylewamy na płaskie naczynie np. głęboki talerz. 
3. Maczamy ciastko i trzymamy w powietrzu, aby spłynął nadmiar lukru.
4. CIastko najlepiej odłożyć na kratkę np. z piekarnika, ale jeśli nie mamy to możemy położyć na talerz.
5. Póki lukier nie zastygnie można udekorować ciastko posypką. 
6. Odstawić do kompletnego zastygnięcia. 

Gotowe!

Technika tzw. "wypełniana":



Najpierw gęstym lukrem robimy kontury na pierniczku i czekamy, aż całkowicie zastygnie. Następnie rzadszy lukier (do gęstego wystarczy dodać kilka kropel wody i zamieszać dokładnie, jeśli byłyby nadal za gęsty dodać więcej wody) wylewamy trochę lukry nie dochodząc do kontur ja na obrazku 2. Ja to robię za pomocą tutki lub rękawa ale można to zrobić precyzyjnie łyżeczką. Następnie wykałaczką "przesuwamy" lukier do konturów. 

Przed wystygnięciem lukru możemy ozdobić posypkami. Możemy jednak poczekać, aż wystygnie i potem udekorować lukrem w innym kolorze jak na poniższym zdj:



Myślę, że napisałam wszystko co miałam napisać :-) Mam nadzieję, że Wam się podoba ten poradnik i że Wam ułatwi dekorację pierniczków/ciastek. 

Najlepsza rada jaką mogę Wam dać: PRÓBUJCIE! :-) Poprzez praktykę, próby i ćwiczenia dojdziecie do perfekcji :-) Nie poddawajcie się, bo każdy miał trudne początki :-) 







poniedziałek, 16 grudnia 2013

Lebkuchen - niemieckie miękkie pierniczki






Lebkuchen to tradycyjne niemieckie pierniczki pieczone co roku na Święto Bożego Narodzenia. Smakują inaczej niż nasze polskie pierniczki, mają mniej przypraw i  wyraźny smak od skórki pomarańczowej. Pierniczki już następnego dnia po upieczeniu są gotowe do spożycia, nie trzeba czekać, aż zmiękną co jest ich dużą zaletą. Mnie jakoś nie powaliłyy swoim smakiem gdyż nie jestem fanką skórki pomarańczy :-) Myślę, że każdemu kto lubi kandyzowane skórki zasmakują :-) Polecam upiec na zbliżające się święta! :-)


Składniki:


  • 250g. mąki
  • 85g. zmielonych migdałów
  • 4 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 200 ml płynnego miodu
  • 85g. masła
  • niecałe 1/2 szklanki kandyzowanej skórki z pomarańczy (ja dałam trochę mniej)
  • skórka z dwóch dużych cytryn
Wykonanie:

Suche składniki wymieszać z dużej misce. W małym garnku roztopić masło z miodem, na małym ogniu, aż do utrzymania jednolitej płynnej masy. Zdjąć z palnika i lekko wystudzić. Masa ma być jednak nadal ciepła. 

Suche składniki zmiksować z masą maślano-miodową. Ciasto będzie klejące ale takie ma być. Przykryć ściereczką i odstawić do ostygnięcia. 

Formować z ciasta kulki o wielkości małego orzecha ziemnego i układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach ok. 3 cm. Podczas formowania polecam maczać co jakiś czas ręce w zimnej wodzie, aby ciasto się tak nie kleiło do rąk. Następnie kulki delikatnie spłaszczać łyżką zamaczaną w wodzie. 

Piec w 180 stopniach Celsjusza ok. 13-15 minut. Po wyjęciu zosatwić je na blaszce na 5 min, następnie przenieść je łopatką na kratkę/talerz i zostawić do ostygnięcia.

Składniki na lukier:

  • 2 szklanki cukru
  • kilka łyżek gorącej wody
Wykonanie:

Cukier utrzeć grzbietem łyżki z kilkoma łyżkami wody. Najlepiej dodawać po łyżce, aż do uzyskania raczej płynnej konsystencji. 
Pierniki maczać w lukrze i odkładać najlepiej na kratkę, aby lukier zastygł. 

Źródło przepisu - mojewypieki.com

wtorek, 10 grudnia 2013

Najlepszy sernik kajmakowy




Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam kajmak, także jestem wielką fanką serników więc dla mnie ten sernik jest idealny! Ma cudowną konsystencję i wbrew pozorom nie jest bardzo słodki, dzięki dodatku słonych orzeszków do spodu. Będzie idealny na Święta Bożego Narodzenia i nie tylko :-) Jestem pewna, że Wam zasmakuje :-) Bardzo polecam!



Składniki na spód:

  • 100g. solonych ziemnych orzeszków
  • 160g. herbatników (polecam Digestive)
  • ok. 60g. masła
Wykonanie:

Jeśli mamy malakser/blender to wszystko zmiksować, aż orzeszki i herbatniki będą w malutkich kawałkach. 
Jeśli nie mamy to wystarczy posiekać orzeszki a herbatniki włożyć do torebki strunowej i uderzać wałkiem, aż powstaną okruszki. Masą wyłożyć dno tortownicy o śr. 20-24cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wstatwić do piekarnika na 10 minut w 180 stopni Cejcjusza.

Składniki na masę serową:

  • 230g. kajmaku (można samemu go zrobić lub kupić gotowy, polecam firmy Gostyń)
  • 50g. masła
  • 100g. cukru
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • 3 jajka
  • 600g. twarogu trzykrotnie zmielonego (polecam Piątnica)
  • 1 łyżka mąki

Wykonanie:

Masło utrzeć z cukrem i z ekstraktem na puszystą masę. Stopniowo dodawać kajmak i jajka cały czas miksując. Następnie dodawać stopniowo resztę składników i zmiksować na gładką masę. Masę wlać do tortownicy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec 45-60 minut, trzeba sprawdzać patyczkiem czy masa nie jest płynna. Uchylić drzwiczki i zostawić do ostygnięcia. 


Dekorację:

  • 170-250g. kajmaku (zależy czy chcemy zrobić taką dekorację jak na moim serniku czy polać polewą)
  • 3 łyżki mleka (jeśli chcemy zrobić polewę)
Wykonanie:

Polewa: Kajmak podgrzać z mlekiem na małym ogniu cały czas mieszając, następnie polać sernik polewą i udekorować orzechami.

Dekoracja na na moim serniku: Kajmak włożyć do rękawa cukierniczego z dowolną tylko (ja użyłam tylki 1M) i wyciskać gwiazdki lub kropki z kajmaku.




Źródło - whiteplate.blogspot.com



piątek, 6 grudnia 2013

Szarlotka w kratę



Nawet nie wiecie jak długo myślałam nad nazwą dla tej szarlotki... :-)  Jest to jedna z najlepszych szarlotek jakie kiedykolwiek jadłam! :-) Myślę, ze zasmakuje każdemu kto lubi jabłka. Nie sprawi nikomu trudności w przygotowaniu, więc jest dobra dla "początkujących" w pieczeniu :-) Już więcej nie będę jej zachwalać przekonacie się jak ją zrobicie. Bardzo Wam polecam!!  

Składniki na ciasto kruche:

  • 3 szklanki mąki
  • 6 łyżek cukru pudru
  • szczypta soli
  • 290g. zimnego masła
  • ok. 4 łyżki zimnej wody

Wykonanie:


Na blat/stolnicę wysypać mąkę, cukier i sól i wymieszać. Na to położyć masło i posiekać nożem lub przyrządem do ciasta kruchego ciasta na malutkie kawałki. Kiedy masło będzie w małych kawałkach obtoczonych w mące, dodajemy wodę i krótko zagniatamy ciasto. Zagniecione ciasto formujemy w kulę, spłaszczamy ja i owijamy w folię spożywczą/aluminiową. Wkładamy na 1h do lodówki.

W tym czasie robimy nadzienie:


Składniki na nadzienie jabłkowe:

  • 1,5 kg jabłek na szarlotkę (antonówka, szara reneta)
  • ok. 1/2 szklanki cukru (w zależności od słodkości jabłek)
  • sok z 1 cytryny
  • 1 czubata łyżeczka cynamonu
  • 2 łyżki cukru z wanilią lub łyżka ekstraktu waniliowego
  • 35g. mąki ziemniaczanej
Wykonanie:

Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić na kawałki (rozmiar zależy od tego jak duże kawałki chcemy mieć w szarlotce), ja pokroiłam na ósemki. Na dużą patelnię lub do szerokiego garnka wsypać cukier i sok z cytryny. Na średnim ogniu mieszać, aż cukier się rozpuści w soku. Kiedy to nastąpi trochę zwiększyć ogień i nie mieszając podgrzewać syrop, aż zacznie się brązowić. Uwaga syrop będzie bardzo gorący!
Dodać jabłka smażyć chwilę energicznie ruszając garnkiem, aby jabłka nie przywarły. Smażyć do momenty kiedy w miarę wszystkie jabłka będą pokryte karmelem. Wtedy dodać resztę składników oprócz mąki i zamieszać łyżką. Długość dlaczego smażenia zależy od tego jak bardzo rozgotowane jabłka chcemy w naszej szarlotce. Zdejmujemy z ognia, dodajemy mąkę i mieszamy. 


Dalsze wykonanie szarlotki:

Ciasto wyjąć z lodówki i ok. 2/3 ciasta rozwałkować. Tortownicę o śr. 26 cm wysmarować masłem. CIasto wyłożyć do torotownicy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni Cejsjusza, piec ok. 15 minut, aż ciasto bedzie wyraźnie przyrumienione. 
Podczas pieczenia rozwałkować resztę ciasta i powycinać paski o równej szerokości. 
Po wyjęciu z piekarnika wyłożyć jabłka na ciasto i na tym ułożyć kratkę z pasków ciasta. Piec ok. 1h. 


Źródło przepisu - kwestiasmaku.com




niedziela, 24 listopada 2013

Babeczki marchewkowe




Jedne z najlepszych babeczek jakie jadłam :-) Babeczki zasmakują każdemu, są wilgotne, pyszne, aromatyczne i bardzo proste! :-) Z kremem z serka philadelphia smakują cudownie. Nie będę już więcej pisać czas zabrać się za pieczenie! Bardzo polecam!

Składniki na ok. 17 babeczek:

  • 2/3 szklanki startego jabłka na tarce o małych oczkach
  • 1,5 szklanki startej marchewki na tarce o małych oczkach
  • 2 jajka
  • niecała 1 szklanka cukru 
  • 1 i 1/3 szklanki oleju rzepakowego
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 1 i 1/3 szklanki mąki
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1/2 szklanki posiekanych orzechów (polecam włoskie lub migdały)
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
  • 1/4 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
  • 1/4 łyżeczki ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie:

W misce wymieszać trzepaczką jajka, olej. jabłko, marchewkę i ekstrakt. W drugiej misce połączyć resztę składników. Zawartość obu misek połączyć trzepaczką lub łyżką. Formę na babeczki wyłożyć papilotkami. Każdą papilotkę napełnić ciastem do 2/3 wysokości. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza ok. 20-25 minut do tzw. suchego patyczka. 

Składniki na krem:

  • 400g. philadelphi (wyjęta 2h wcześniej z lodówki)
  • ok. 1/2 szklanki cukru pudru (do smaku)
Wykonanie:

Wszystkie składniki zmiksować na gładki puszysty krem. 

Kremem udekorować babeczki, można rozsmarować krem lub użyć rękawa cukierniczego. Następnie posypać cynamonem lub posypką.




Źródło - film z youtube, kanał "TJ Davidson"

poniedziałek, 18 listopada 2013

Korzenno - czekoladowe babeczki z powidłami sliwkowymi







Wiem, ze jest dopiero listopad, a ja Wam juz daje propozycje na święta, ale zdecydowałam zacząć wcześniej z świątecznymi przepisami, abyście zdążyli zaplanować co chcecie upiec na tą okazję. Także w tym roku pojawi sie o wiele wiecej propozycji świątecznych wypiekowa i jadalnych prezentów niz w tamtym roku :) Dzisiejszy przepis to fantastyczne korzenno-czekoladowe babeczki z powidłami sliwkowymi.... Naprawdę sa cudowne! Nie od dzisiaj wiadomo, ze śliwką sie idealnie komponuje z czekoladą, a dodatek przyprawy do piernika sprawia, ze babeczki maja cudowńy lekko piernikowy smak :) Babeczki sa proste w przygotowaniu, ich dekoracja nie jest konieczna ale warto ja wykonać bo naprawdę jest banalna :) Mam nadzieje, ze Wam sie spodoba ta pierwsza propozycja na święta! :) Idealnie sie sprawdza jako prezenty jadalne pod choinkę, gdyż ich polewa zastyga, a babeczki nie musza być przechowywane w lodowce :) Bardzo polecam!! :-)


Składniki:

  • 2/3 szklanki i 2 łyżki mąki
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżki przyprawy korzennej (polecam Prymat)
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 120g. masła
  • 55g. posiekanej gorzkiej czekolady
  • pół szklanki kakao
  • 2 duże jaja
  • 3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • pół szklanki śmietany 18% (nie miałam więc użyłam jogurtu nat.)
  • 3/4 - 1 szklanka powideł śliwkowych

Wykonanie:

Masło roztopić w rondelku na małym ogniu, aby nie przypalić masła. Zdjąć rondel i wsypać czekoladę, odstawić, aby czekolada się rozpuściła w gorącym maśle. Kiedy już się trochę rozpuści zamieszać do połączenia składników. Kiedy czekolada się rozpuści dodać przesiane kakao i wymieszać trzepaczką, aby nie było grudek z czekolady. Odstawić do ostygnięcia. 
Do misko przeciaż mąkę, cynamon, przyprawę, sodę i proszek do pieczenia. Wymieszać składniki trzepaczką. 

W dużej misce zmiksować jajka z cukrem, aż do powstania puszystej masy i jasno brązowym kolorze. Dodać ekstrakt i ubić dalej. Dodawać masę czekoladową i dokładnie zmiksować. Dodawać na zmianę suche składniki i śmietanę cały czas mieszając szpatułką lub łyżką do dokładnego połączenia się składników. 

Formę na muffiny wyłożyć papilotkami. Na dno papilotki wyłożyć łyżkę ciasta, a na to dać łyżeczkę powideł. 


Następnie przykryć powidła niecałą łyżką ciasta tak, aby papilotki były wypełnione do 2/3 wysokości. 
Piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni Celsjusza ok. 20 minut, jeśli będziemy chcieli czy ciasto nie jest surowe patyczkiem to na patyczku powinniśmy mieć powidła, a nie surowe ciasto babeczkowe :-) Po upieczeniu odstawić do ostygnięcia. 

Polewa na babeczki:

ok. 100 - 150g mlecznej czekolady
opcjonalnie posypki do dekoracji

Wykonanie:
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Odstawić do ostygnięcia, tak aby czekolada była chłodniejsza i trochę gęstsza, aby nie ściekała z babeczek. Na babeczkę nakładać czubatą łyżeczkę czekolady i delikatnie rozsmarować, posypać posypką. Odstawić do zastygnięcia polewy. 




Źródło przepisu - "Moje wypieki i desery" - Dorota Świątkowska




sobota, 16 listopada 2013

Czekoladowe ciasto z gruszkami



Szukając szybkiego przepisu z użyciem gruszek znalazłam ten przepis, który od razu mi się spodobał z kilku powodów. Po pierwsze ciasto wyglądało bardzo smacznie i naprawdę takie było :-) Chciałam je upiec także dlatego, że jest bardzo proste i nie potrzebujemy nawet miksera :-) Jest idealnym rozwiązaniem dla weganów, gdyż nie używamy jajek ani masła. Ciasto bardzo polecam, jak dobrze wiecie gruszka i czekolada to idealne połączenie! ;-)


Składniki: 

  • 3 szklanki mąki
  • 2 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki kakao
  • 2 łyżeczki sody
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 szklanki gorącej wody
  • 3/4 szklanki oleju
  • 2 łyżki jasnego winnego octu
  • 1 łyżka kawy rozpuszczalnej (w granulkach) 
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 2 gruszki (można użyć innych owoców, autor poleca ananasa z puszki)

Wykonanie:

Piekarnik włączyć i nastawić na 180 stopni Celsjusza. Gruszki obrać ze skóry, usunąć gniazdo nasienne i pokroić z kostkę, W dużej misce wymieszać mąkę, cukier, kakao, sodę i sól. W drugiej połączyć gorącą wodę z kawą, ekstraktem, ocet i olejem. Połączyć zawartość obu misek łyżką, aż do dokładnego połączenia się obu składników. Ciasto wyłożyć do tortownicy o śr. ok. 24-26cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wyłożyć na wierzch gruszki i formę wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 40-60 minut, w zależności od rozmiaru tortownicy, aż do tzw. suchego patyczka. Odstawić do ostygniecia, przed podaniem posypać cukrem pudrem. 


Źródło przepisu - kingaparuzel.pl







sobota, 9 listopada 2013

Muffiny czekoladowe



Po długiej przerwie powracam do Was z banalnie prostymi muffinami czekoladowymi :-) Przepraszam Was, że nie dodawałam nowego przepisu od miesiąca, ale miałam wiele testów i zabrakło mi niestety czasu na pieczenie, ale postaram się to nadrobić :-) Muffiny, które dla Was przygotowałam są baardzo czekoladowe, wilgotne i bardzo dobre. Bardzo smakują dzieciom i nie tylko. Bardzo Wam polecam!

Składniki:

  • 1/2 szklanki (113 gram) roztopionego i przestudzonego masła
  • 2 duże jajka
  • 1 szklanka maślanki (ja nie miałam i użyłam jogurtu nat.)
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 1 i 3/4 szklanki mąki
  • 2/3 szklanki kakao
  • 1 i 1/4 jasnego brązowego cukru
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki soli
  • 170g. posiekanej czekolady (użyłam pół na pół gorzkiej i mlecznej)

Wykonanie:

Piekarnik włączyć i nastawić na 180 stopni Celsjusza. Mokre składniki (masło, jajka, maślanka i ekstrakt) zmieszać trzepaczką w misce. W większej misce zmieszać resztę składników oprócz czekolady. Mokre składniki wlać do suchych i wymieszać łyżką, tylko do połączenia się składników. Dodać czekoladę i krótko zmieszać. Formę na babeczki wyłożyć papilotkami lub wysmarować masłem. Papilotki napełnić ciastem do 2/3 wysokości. Piec ok. 15-20 minut do tzw. suchego patyczka. Muffiny wystudzić i przed podaniem posypać cukrem pudrem. 



środa, 9 października 2013

Tarta z brzoskwiniami i borówkami amekykańskimi



Idealna tarta dla zapracowanych :-) Szybka, prosta i bardzo smaczna. Do jej wykonania nie potrzebujecie żadnej formy na tartę. Ja w dzisiejszej tarcie użyłam nektarynek i borówek amerykańskich, które zalegały u mnie w lodówce, ale możecie użyć innych owoców :-) Bardzo Wam polecam! :-) 

Składniki na ciasto kruche:

  • 1 i 3/4 szklanki mąki
  • 2 łyżki cukru
  • 100g masła (z lodówki)
  • 1 duże jajko
  • 2-3 łyżki zimnej wody
  • szczypta soli

Wykonanie:

Na blat/stolnicę wysypać mąkę. Na mąkę położyć masło i posiekać nożem lub przyrządem do ciasta kruchego ciasta na malutkie kawałki. Kiedy masło będzie w małych kawałkach obtoczonych w mące, dodajemy resztę składników i krótko zagniatamy ciasto. Ciato owijamy w folię spożywczą lub aluminiową i wkładamy do zamrażalki na minimum 3-4h. 

W tym czasie robimy nadzienie, składniki:

  • 3 duże nektarynki
  • ok. 3/4 szklanki borówek amerykańskich
  • 2 łyżki cukru
+ jajko

Wykonanie:

Nektarynki obrać, przekroić na pół, usunąć pestkę i pokroić na półksiężyce. Wymieszać je z umytumi borówkami w misce, dodać cukier i wymieszać. Wstawić do lodówki. 



Ciasto wyjąć z zamrażalnika i trochę ocieplić aby dało się rozwałkować. Polecam ciasto wałkować pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia, wtedy nie będziemy musieli dosypywać mąki i ciasto nie wyjdzie twarde. Wałkujemy na kształt przypominający koło o  śr. ok. 23 cm.  
Ciasto na papierze do pieczneia przenieść na blachę, zdjąć wierzchni arkusz papieru o pieczenia. Na ciasto poukładać  nektarynki w okręgach, kończąc w środku, zostawiając 3-4 cm od brzegu. Na nektarynki wyłożyć resztę borówek w miski. Brzegi ciasta zawinąć do środka. Posmarować rozkłóconym jajkiem. 

Wstawićdo piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza i piec ok. 30 minut, aż ciasto będzie wyraźnie zarumienione. Polecam podawać ciepłą z gałką lodów lub na zimno z bitą śmietaną. 


Źródło - Dulce Delight