Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!

Życzę Wam wszystkim wesołych, radosnych i wspaniałych Świąt Wielkanocnych, a także udanych wypieków!! :)

Paulina

Mazurek kajmakowy

Kolejna rzecz bez, której u nas nie może się odbyć Wielkanoc czyli.... MAZUREK. Tym razem mój ulubiony mazurek - mazurek kajmakowy. Bardzoo dobry i dosyć słodki, jak to wszystkie mazurki. Polecam rozłożyć prace nad mazurkiem na 2 dni. Pierwszego dnia upiec spód i zrobić kajmak, a następnego wyłożyć masę na spód i dekorować. Wtedy wykonanie tego ciasta wydaje się jeszcze prostsze. Spód możecie upiec w prostokątnej formie (ja tak najczęściej robię) lub rozwałkować i nadać mu jakiś fantazyjny kształt. Bardzo polecam na Wielkanoc i nie tylko ;-)

Składniki na spód:

• 200g. mąki pszennej
• 100g. mąki krupczatki
• 200g. zimnego masła
• 2 żółtka
• 1 jajko
• łyżeczka cukru z wanilią
• szczypta proszku do pieczenia (ok. 1/4 łyżeczki)

Wykonanie:

Masło pokroić w kostkę. Wszystkie składniki wymieszać, a następnie zagnieść dokładnie. Ciasto owinąć w folię spożywczą i wsadzić do zamrażalnika na minimum 4h. Następnie wyjąć ciasto i pozostawić, aby trochę się rozmroziło, ale nadal było trochę twarde. Teraz mamy dwie opcje: 1. ciasto możemy rozwałkować  między dwoma dwoma arkuszami papieru do pieczenia, a następnie zdjąć wierzchni arkusz i przełożyć na blachę.  2. ciastem możemy wyłożyć prostokątną blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia. Polecam zostawić trochę ciasta, aby zrobić wałeczek wokół ciasta. Dzięki temu kajmak nie wypłynie. Ciasto nakłuwamy widelcem i pieczemy w 200 stopniach Celcjusza ok. 15-20 minut, aż się zrumieni. Odstawić do ostygnięcia.

Składniki na kajmak:

• ok. 1,5-2 puszki skondensowanego mleka słodzonego

lub

• ok. 1,5-2 puszki gotowej masy kajmakowej

Wykonanie kajmaku:

Puszki z mlekiem skondensowanym słodzonym gotujemy ok. 2,5-3h, tak aby puszki były całe zanurzone w wodzie. Kajmak zostawiamy w garnku do ostygnięcia, a następnie wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc.

Co zrobić jeśli kajmak nawet po 3h będzie płynny?

Problem ten zdarzył mi się w wielkanoc 4 razy, jednak jest na to sposób. Kajmak przełożyć z puszki do rondelka o grubym dnie. Dodać ok. 3 łyżki cukru pudru i podrzewać na małym ogniu. Mieszać cały czas aż masa osiągnie oczekiwaną gęstość. Odstawić do ostygnięcia.

Kajmakiem smarujemy spody od mazurków. Ilość kajmaku zależy od gustu. Jeśli chcemy trochę więcej kajmaku niż ja dałam, wtedy ważne są wałęczki na brzegach ciasta. Dzięki temu nie wypłynie nam kajmak. 

Poniżej przedstawiam mój pomysł na dekorację, nie jest on konieczny możecie udekorować mazurka według gustu. Innym fajnym pomysłem jest posypanie całego mazurka różnymi bakaliami lub zrobienie "zygzaków" z gorzkiej czekolady.

Dekoracja (opcjlonalnie):

• 4 kostki gorzkiej czekolady
• 4 kostki białej czekolady
• śliwka suszona
• 2 kawałki suszonego mango

Wykonanie:

Gorzką czekoladę roztapiamy, przekłądamy do tutki lub ma łego woreczka strunowego i robimy malutką dziurkę. Na mazurku "rysujemy" łodyżki bazi i piszemy napis "Wielkanoc". Nie wyrzucamy jeszcze tej czekolady, będzie nam ona jeszcze potrzebna. Roztapiamy białą czekoladę i przekładamy do tutki lub woreczka strunowego i robimy malutką dziurkę. Rysujemy te kuleczki, które są na baziach. Kiedy zastygną robimy te czarne środki z gorzkiej czekolady. Nqastępnie, na końcu łodyżek przykładamy mango i śliwkę. 

Wielkanocna babka cytrynowa

Niedługo już wielkanoc :-) A Wielkanoc bez czego nie może się obejść??.... Bez BABKI!! :) Dzisiaj przedstawiam przepis na cytrynową babkę piaskową. Przygotowanie jej nie zajmie dużo czasu, jedynie pieczenie trwa dosyć długo. Jest bardzo dobra i ma delikatny posmak i aromat cytryny. Polecam upiec na Wielkanoc, na pewno wszystkim zasmakuję. 

Składniki:

• 220g. cukru
• 125g masła
• 125g. margaryny
• 170g. mąki
• 80g. mąki ziemniaczanej
• 5 jaj
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• skórka otarta z 1 cytryny

Wykonanie:

Masło ucieram z cukrem, aż powstanie bardzo miękka i puszysta masa. Dodaję po jednym jajku, cały czas miksując. Następnie dodać skórkę. Przesiać mąki i proszek do pieczenia do miski z masłem. Wszystko wymieszać szpatułką. Formę na babkę bardzo dokładnie wysmarować masłem i oprószyć mąką. Do formy przełożyć ciasto. Formą uderzyć o blat, dzięki temu ciasto równomiernie się ułoży. Piec w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni Celcjusza i piec ok. 1h, aż do tzw. suchego patyczka. Odstawić do całkowitego wystudzenia, a następnie delikatnie wyjąć babkę z formy. 

Składniki na lukier:

• ok. 5 czubatych łyżek cukru pudru
• sok wyciśnięty z połowy cytryny
• +
• do dekoracji - skórka otarta z 1 cytryny

Wykonanie:

Cukier wymieszać dokładnie widelcem z sokiem. Wystudzoną babkę oblać lukrem i posypać skórką z cytryny. 

Źródło przepisu - zmodyfikowany przepis z kuchnialidla.pl

Czekoladowe makaroniki (macarons)

Makaroniki - pewnie wielu z was o nich słyszało, czyli dwa migdałowe beziki, chrupiące na wierzchu a w środku mięciutkie, przełożone kremem. Ostatnio stały się bardzo popularne. Nie będę was oszukiwać, że niby są proste, szybkie i nie sprawiają problemów. Są one bardzo "kapryśne", ponieważ czasami pękają, czasami są twarde i ogólnie trzeba mieć wprawę. Mi dopiero za trzecią próbą wyszły idealne,  chociaż i dzisiaj zdarza mi się je zepsuć. Szczególnie podczas ostatnich minut trzeba na nie bardzo uważać. Jedna minuta za długo w piekarniku i już nie będą miękkie w środku, ale spokojnie wszystki pop prostu wymaga wprawy :-) Dzisiaj przedstawiam makaroniki czekoladowe przełożone chocolate ganache. Opłaca się włożyć dosyć sporo pracy, ponieważ ich smak jest OBŁĘDNY!! :-) Są to moje ulubione ciasteczka czy jak to tam nazwać. Gdybym miała dużo wolnego czasu, piekłabym je codziennie :-) Zachęcam was do zrobienia. :-) Makaroniki robiłam z przyjaciółką Anią <3 Polecam wam pieczenie z przyjaciółmi, naprawdę podwójna przyjemność :-) 

Składniki na 2 blachy pojedynczych makaroników:

1 szklanka cukru pudru

3/4 szklanki zmielonych migdałów bez skórki (almond flour)

2 białka

2 łyżki kakao

4 łyżki drobnego cukru

Wykonanie:

Przesiej cukier puder, migdały i kakao do dużej miski. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj. Białka ubić a następnie kiedy białka będą stawały się sztywniejsze dodawać bardzo powoli cukier. Ubijać, aż masa będzie bardzo sztywna i lśniąca. Białka stopniowo dodać do suchych składników i bardzo delikatnie wymieszać najlepiej silikonową szpatułką. Masy nie wolno wymieszać za bardzo, ale także nie można za mało. Masę przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą dużą tylką (ja użyłam tylki nr 12). Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskać okrągłe makaroniki o śr. 2-4cm. Blachę odstawić na pół godziny, aż na powierzchni makaroników zrobi się cienka skorupka. Po 30 minutach wstawić makaroniki do piekarnika nagrzanego do 150 stopni Celcjusza. Piec ok. 11-13 minut.* Po upieczeniu zostawić makaroniki na blaszce na ok. 10 minut do ostygnięcia. Delikatnie zdjąć makaroniki z papieru do pieczenia. 

* Czas pieczenia zależy od piekarnika. Polecam po 11 minutach pieczenia delikatnie spróbować odczepić makaronik od papieru. Jeśli da się go odczepić od papieru to należy skończyć już pieczenie. Jeśli na papierze zostaje nam środek makaronika to znaczy że jeszcze musimy piec 1-2 minuty. 

Składniki na chocolate ganache (porcja na przełożenie makaroników):

• 50g. gorzkiej czekolady
• 50ml śmietanki 36%
• 3 łyżki cukru pudru (nie koniecznie)

Wykonanie:

Czekoladę posiekać na małe kawałki. Śmietankę podgrzać w rondelku, aż zacznie się gotować. Smietankę wlać do miski z czekoladą. Wszystko mieszać, aż cała czekolada się rozpuści. Następnie stopniowo dodawać cukier tak, aby nie powstały grudki. Ganache będzie płynny, aby uzyskać konsystencję do łączenia makaroników trzeba schłodzić na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.  

Masą przekładać makaroniki. Przechowywać je w lodówce. 

To samo zdjęcie w sepii:

Źródło przepisu - LovelyLadyCakes

Mini babeczki waniliowe

Wanilia czyli jedno z moich ulubionych dodatków do ciast. Oczywiście nie mogło się obyć bez babeczek  waniliowych, dodatkowo w wersji mini. Do nich idealnie pasuje krem waniliowy. Pokazywałam wam już krem maślany, ale zmodyfikowany z serkiem philadelphia. Tym razem chciałabym wam przedtawić oryginalny krem maślany (buttercream) z dodatkiem wanilii. Jedyną modyfikacją jaką zrobiłam to zamiast dodania 4 kubków cukru pudru, dodałam 1. To sprawiło że krem jest jadalny :) Babeczki są bardzo dobre, lekko wilgotne więc można je spokojnie  podawać nawet bez kremu. Z tego przepisu można takżę zrobić normalne babeczki w oryginalnym rozmiarze. Baaardzo polecam! :-)

Składniki na ok. 48-60 mini babeczek (dokładnie nie liczyłam)

• 3 3/4 szklanki mąki przennej
• 1 kostka masła (200g)
• 2 szklanki cukru
• 4 duże jajka
• 1 szklanka mleka
• 2 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3/4 łyżeczki soli
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
• 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią

Wykonanie:

Mąkę, proszek do pieczenia i sól przesiać, a następnie dokładnie wymieszać. Masło należy utrzeć mikserem, a potem stopniowo dodać oba cukry i dalej miksować, aż uzyskamy jasną, puszystą masę. Jajka dodawać po kolei, za każdym razem miksować po dodaniu. Mleko wymieszać z ekstraktem. Następnie dodać 1/3 mleka, zmiksować dokładnie i dodać 1/3 suchych składników i znowu miksować. Postępować tak, aż do dodania wszystkich składników i zmiksować wszystko aż wszystko się połączy, ale nie wolno za długo miksować! Masę nakładać do formy na mini babeczki wyłożonej papilotkami, do 3/4 wysokości papilotki. Piec w 170 stopniach Celcjusza ok. 15-20 min do tzw. suchego patyczka. Ostudzić po wyjęciu z piekarnika. 


Składniki na krem maślany:

1 kostka masła
1 szklanka cukru pudru
1 łyżeczka ekstrkatu waniliowego
łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
ok. 1/4 szklanki mleka (zależy jaką chcemy uzyskać gęstość)
 barwnik z żelu (nie koniecznie)


Wykonanie:

Cukier puder przesiać. Masło ucierać, stopniowo dodawać cukier i cukier w wanilią cały czas ucierając. Następnie stopniowo dodawać mleko cały czas ucierając, aż do uzyskania konsystencji jaką chcemy  Dodać ekstrakt i troszkę barwnika i ucierać, aż uzyskamy puszystą masę kolorową masę. Następnie dekorować wystudzone babeczki. Ja do dekoracji użyłam rękawa cukierniczego z tylką o nr 1M. Babeczki schłodzić przed podaniem.